co może rzecznik praw obywatelskich

Datio in solutum

Zgodnie z powszechnie obowiązującym prawem dłużnik jest zobligowany do wykonania zobowiązania zgodnie z jego treścią to znaczy spełnić świadczenie w nim oznaczone (art. 354 § 1 KC). Wynika z tego zasada, iż wierzyciel nie ma obowiązku przyjąć świadczenia od dłużnika, które w jakikolwiek sposób nawet mało znaczący odbiegałoby od tego jakie jest oznaczone treścią stosunku prawnego. Jednak za zgodą wierzyciela dłużnik może zwolnić się od wykonania pierwotnego świadczenia poprzez spełnienie innego (świadczenie wtórne).

W takim wypadku zobowiązanie pierwotne wygasa. W polskim prawie takie rozwiązanie jest uregulowane artykułem 453 Kodeksu Cywilnego i nosi nazwę świadczenia w miejsce wypełnienia lub datio in solutum.

Z przedmiotową instytucją mamy do czynienia wtedy, gdy dłużnik za zgodą wierzyciela w celu zwolnienia się ze zobowiązania spełnia świadczenie inne niż wynikające z pierwotnie zawartej umowy (wyr. SN. sygn. II CK 68/05). Przy tym to zastępcze świadczenie jest rozumiane jako dążące do wykonania zobowiązania oraz musi mieć na celu zaspokojenie interesu wierzyciela w inny sposób niż było to określone w treści pierwotnego zobowiązania. Ze względu na kształt tej instytucji jest ona zaliczana do surogatów wykonania zobowiązania.

Warunkiem koniecznym aby zastosować przepis art. 453 KC jest uprzednie zawarcie umowy, która przewiduje świadczenie pierwotne. Wymóg zawarcia uprzedniej umowy wyprowadza się z literalnego brzmienia przepisów Kodeksu Cywilnego regulujących tą instytucję . Mianowicie, skoro dłużnik spełnia za zgodą wierzyciela inne świadczenie to musiała wcześniej istnieć umowa, która przewidywała świadczenie pierwotne na miejsce, którego spełniane jest to „inne”. W przypadku braku zgody wierzyciela, która też jest warunkiem koniecznym dłużnik aby nie doprowadzić do niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania musi świadczyć dokładnie to, co wynika z treści tej uprzedniej umowy.

Skoro datio in solutum jest oparte na umowie to do tej instytucji mają zastosowanie ogólne przepisy prawa cywilnego dotyczące umów.

W szczególności świadczenie w miejsce wypełnienia nie może dążyć do obejścia prawa (art. 58 KC) lub ułożenia stosunku prawnego tak by cel sprzeciwiał się naturze zobowiązania albo zasadom współżycia społecznego (art. 353.1, wyr. SN sygn. III CKN 84/2000). Niezbędne także do skuteczności tego rozwiązania oprócz zawarcia umowy wyrażającej zmianę świadczenia pierwotnego na wtórne jest wykonanie nowego świadczenia. Dzieje się tak ponieważ wymaganymi przesłankami wynikającymi z art. 453 KC są nie tylko same porozumienie między stronami ale też wykonanie nowego świadczenia, co nadaje tej regulacji charakter realny (wyr. SN sygn. II CK 68/05). W doktrynie prawa cywilnego panuje również pogląd, że skoro to wierzyciel wyraża zgodę na spełnienie innego świadczenia w miejsce pierwotnego to nic nie stoi na przeszkodzie aby on sam wyszedł z taką inicjatywą w stosunku do dłużnika. W takim jednak wypadku propozycja wierzyciela na zasadach ogólnych będzie traktowana jak oferta. Jeżeli dłużnik taką ofertę przyjmie to dojdzie do skutecznego świadczenia w miejsce wypełnienia.

Generalnie ujmując świadczeniu w miejsce wypełnienia można przypisać pewne typowe cechy, które jeżeli się poprawnie zidentyfikuje i przyporządkuje do odpowiedniej instytucji decydują o jej charakterze. Większość doktryny prawa cywilnego przyjmuję, że przedmiotowa instytucja ma charakter: przysparzający ponieważ dłużnik dokonuje przysporzenia poprzez zwolnienie się z poprzedniego zobowiązania; realny bo do jej skuteczności nie wystarcza same porozumienie lecz potrzebne jest także wykonanie; kauzalny, co wynika z samego brzmienia przepisu „w celu zwolnienia się od zobowiązania” (causa solvendi); odpłatny skoro wierzyciel w zamian za poprzednie świadczenie uzyskuje inne.

Głównym skutkiem wykonania świadczenia o, którym mowa w art. 453 KC jest wygaśnięcie pierwotnego stosunku zobowiązaniowego i co za tym idzie wygaśnięcie wszystkich praw akcesoryjnych (np. poręczenia). Trzeba pamiętać że skutek ten nastąpi dopiero gdy subsydiarne świadczenie zostanie rzeczywiście wykonane. W przypadku gdy mamy do czynienia z wykonywaniem świadczenia wtórnego, które jest rozłożone w czasie np. świadczenie usług lub użytkowania to zobowiązanie pierwotne wygasa dopiero w momencie gdy świadczenie dobiegnie końca. (wyr. SN sygn. II CK 68/05). Nadto warto wspomnieć, że w zobowiązaniach wzajemnych, gdzie świadczenie jednej strony jest odpowiednikiem świadczenia drugiej strony, jeżeli jedna ze stron zwalnia się ze swojego zobowiązania za pomocą datio in solutum to nie wpływa to na obowiązki umowne drugiej strony.

Może się również zdarzyć tak, że świadczenie wtórne będzie znacząco przewyższać wartością świadczenie pierwotne. W takim przypadku co do zasady jeżeli w umowie między stronami nie zawarto sformułowania, iż zwrot nadwyżki należy się dłużnikowi to wierzyciel nie ma takiego obowiązku. Natomiast w sytuacji odwrotnej, gdy wartość świadczenia subsydiarnego nie odpowiada w wystarczającym stopniu świadczeniu pierwotnemu, to jak stwierdził Sąd Najwyższy świadczenie wtórne może być także w określonych przypadkach zaliczone na poczet zobowiązania pierwotnego zgodnie z art. 451 KC (wyr, sygn. II CK 68/05).

Do charakteryzowanej instytucji stosuje się odpowiednio przepisy o rękojmi za wady rzeczy sprzedanej.

W wypadku gdy nowe świadczenie jest obarczone wadami to ze względu na brzmienie art. 453 KC wierzycielowi przysługują jedynie uprawnienia wynikające z stosowania odpowiednio przepisów o rękojmi za wady. Natomiast nie może domagać się spełnienia pierwotnego zobowiązania, które wygasło (wyr. SN sygn. IV CKN 985/00). W zakresie tego „odpowiedniego stosowania przepisów o rękojmi” podkreśla się to, iż z powodu poważnej odmienności pomiędzy datio in solutum a umową sprzedaży stosowanie przepisów o rękojmi będzie bardzo ograniczone.

W judykaturze przyjęło się, iż wierzycielowi na podstawie przepisów o rękojmi nie można przyznać prawa do domagania się usunięcia wady przez dłużnika (art. 561 § 2 KC) ani tego by dłużnik dostarczył rzecz wolną od wad (art. 561 § 1 KC). Uważa się tak ponieważ w polskiej doktrynie panuje pogląd, że wcześniej wspomniane roszczenia wynikają z specyfiki umowy sprzedaży i sytuacji wykreowanej tym stosunkiem prawnym. Wespół z tym artykułuje się to, iż z reguły sprzedawca może być wytwórcą rzeczy lub sprzedając pewne przedmioty musi się liczyć z możliwością wadliwości towaru i w tym wypadku świadczenia rzeczy zastępczej co raczej nie ma miejsca w przypadku świadczenia w miejsce wypełnienia. Uprawnieniami, które bezsprzecznie przysługują wierzycielowi są możliwość odstąpienia od umowy(art. 560 § 2 KC). W wypadku takiego rozwiązania zobowiązanie pierwotne odżyje. Następnie wierzyciel ma prawo do obniżenia ceny, gdzie stosując wprost analogię z art. 560 § 3 KC możemy mówić o odpowiednim częściowym zaspokojeniu wierzyciela w stosunku do pierwotnego wykonania zobowiązania, jednak w tej kwestii doktryna jest podzielona.

Można sobie również wyobrazić sytuację gdy to nie na skutek wad przedmiotu świadczenia datio in solutum nie dojdzie do skutku. Na przykład gdy odpowiednia umowa zostanie już zawarta, a dłużnik po prostu nie spełni świadczenia subsydiarnego. W takim wypadku pozycja wierzyciela zmienia się tak, że zobowiązanie pierwotne nie wygaśnie i jako ważne pozostanie nowe przez co wierzyciel zyskuje upoważnienie przemienne co do przedmiotu świadczenia. Innymi słowy wierzyciel może dokonać wiążącego dla dłużnika wyboru pomiędzy świadczeniem albo pierwotnym albo subsydiarnym.

Na zakończenie warto poruszyć kwestię sytuacji, gdy przedmiotowa regulacja również nie wywrze pożądanego skutku, ponieważ sama umowa dotycząca świadczenia w miejsce wypełnienia jest po prostu nie ważna. W tym wypadku świadczenie pierwotne nie wygasa, a dłużnik powinien się zachować według treści pierwotnego stosunku zobowiązaniowego.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *