Egzamin maturalny z religii niezgodny z konstytucją
Posłowie PiS i SP chcą wprowadzenia egzaminu maturalnego z religii. We wtorek odbyło się w tej sprawie posiedzenie sejmowej komisji edukacji.
Na posiedzeniu posłowie przekonywali, że niemożliwość zdawania egzaminu maturalnego z tego przedmiotu dyskryminuje tych uczniów, którzy np. na podstawie świadectwa maturalnego chcieliby studiować teologię.
MEN przypomina jednak, że wprowadzenie egzaminu maturalnego z religii byłoby niezgodne z zasadą niezależności państwa od Kościoła katolickiego, zawartą w konstytucji oraz konkordacie.
Wiceminister edukacji Joanna Berdzik podkreśla, że program nauczania oraz podręczniki do nauki religii są opracowywane wyłącznie przez władzę kościelną, a ministrowi edukacji przedstawiane są jedynie do wiadomości.
Jeżeli chodzi o treść nauczania oraz wychowania religijnego, nauczyciele religii podlegają tylko zarządzeniom i przepisom kościelnym. Egzamin maturalny natomiast może obejmować tylko te przedmioty, których podstawę programową określa MEN.
Wprowadzeniu matury z religii sprzeciwili się posłowie SLD, którzy w tej kwestii zgodzili się ze stanowiskiem rządu. Swoje stanowisko uzasadniają tym, że lekcje religii w polskich szkołach dotyczą jedynie wiary, a nie wiedzy.
Uważają, że specyficzny charakter tego przedmiotu uniemożliwia przeprowadzenie z niego egzaminu opartego na takich samych zasadach jak np. matura z matematyki bądź historii.