Egzekucja i przedawnienie roszczeń alimentacyjnych
W dzisiejszych czasach wartość, jaką jest trwałość rodziny podlega stałej dewaluacji. Statystycznie coraz więcej rodzin ulega rozpadowi i wiele dzieci musi się wychowywać bez udziału jednego z rodziców.
Jednak portal o tematyce prawnej nie jest miejscem na rozważanie problemu braku trwałości rodziny, lecz tego jakie to zjawisko rodzi skutki prawne, a ściślej mówiąc: obowiązku alimentacji.
Często zdarza się, że małżonek zobowiązany do zaspokajania obowiązku alimentacyjnego uchyla się od spełniania swojej powinności. Niestety w większości przypadków wierzyciel alimentacyjny nie zdaje sobie sprawy z tego jakie środki prawne mu przysługują aby wyegzekwować należne mu świadczenia.
Dlatego też warto przyjrzeć się jakie instrumenty prawne służące do egzekwowania obowiązku alimentacyjnego zostały wprowadzone do polskiego porządku prawnego.
Na początek warto zacząć od tego za jaki okres można dochodzić alimentów. Innymi słowy trzeba spojrzeć na kwestie alimentów przez pryzmat instytucji przedawnienia uregulowanej w art. 117-125 Kodeksu cywilnego.
Spis treści
Za jaki okres można dochodzić alimentów?
Z regulacji tej wynika, że co do zasady alimenty jako świadczenia okresowe będą się przedawniać z upływem trzech lat. Jednak od tej zasady funkcjonuje sporo wyjątków.
Trzeba pamiętać o tym, że bieg przedawnienia nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu co do roszczeń, które przysługują dzieciom przeciwko rodzicom przez czas trwania władzy rodzicielskiej, co w połączeniu z art. 92 w związku z art. 93 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, które statuują, iż obojgu rodzicom przysługuje władza rodzicielska do uzyskania przez dziecko pełnoletności sytuację, w której dla niewyegzekwowanych świadczeń alimentacyjnych termin przedawnienia przeciwko dziecku zacznie biec dopiero po uzyskaniu przez nie 18 lat.
Na przykład jeżeli dziecku, które ma 7 lat zostały zasądzone alimenty, które dla uproszczenia są już wymagalne i ojciec uchyla się od ich płacenia to termin ich przedawnienia dopiero zacznie biec po 11 latach w osiemnaste urodziny dziecka. Natomiast zakończy się w dwudzieste pierwsze urodziny uprawnionego.
Warto przy tym wspomnieć, że regulacja ta dotyczy także rodzica, który ma ograniczoną władzę rodzicielską, ponieważ ustawa nie rozróżnia sytuacji ograniczonej władzy rodzicielskiej i pełnej władzy rodzicielskiej na tle terminów przedawnienia, przez co w myśl ustawy mimo tego, że ta władza jest ograniczona to nadal, choć w ograniczonym zakresie trwa i przysługuje rodzicowi, w skutek czego bieg terminu przedawnienia ulega zawieszeniu lub nie rozpoczyna się.
W takim wypadku sam uprawniony lub ten rodzic, któremu władza rodzicielska w pełni przysługuje i jednocześnie jest przedstawicielem ustawowym dziecka ma możliwość podejmować czynności mające na celu uzyskanie świadczeń alimentacyjnych za cały okres trwania uprawnienia.
Natomiast, jeżeli dłużnikowi alimentacyjnemu całkowicie odebrano władzę rodzicielską to przepis zawieszający bieg przedawnienia jako, że nie została spełniona przesłanka pozostawania pod władzą rodzicielską nie będzie miał zastosowania i w jego miejsce działać będzie ogólna zasada.
Trzeba przy tym pamiętać, że przedawnienie nie jest brane pod rozwagę przez sąd z urzędu, tylko na zarzut pozwanego, a więc jeżeli obowiązany do płacenia alimentów nie podniesie zarzutu zaistnienia przedawnienia w odpowiednim momencie to będzie musiał zapłacić pomimo tego, że roszczenia uległy przedawnieniu.
W tym miejscu należy jeszcze wspomnieć, iż bieg przedawnienia nie płynie także, jeżeli alimenty oddano do egzekucji komorniczej i trwa postępowanie egzekucyjne (art. 124 §2 KC). Bardzo ważne jest to, że o ile wymagalne roszczenia alimentacyjne mogą ulec przedawnieniu, o tyle same uprawnienie lub obowiązek alimentacyjny z racji tego, że sam nie jest roszczeniem tylko materialno-prawnym źródłem roszczeń przedawnieniu ulec nie może.
Dochodzenie roszczeń alimentacyjnych za granicą
Innym instrumentem prawnym, który adresowany jest do tych uprawnionych alimentacyjnie, których wierzyciel alimentacyjny przebywa za granica RP jest konwencja nowojorska z 1956 r. o dochodzeniu roszczeń alimentacyjnych za granicą. Konwencja ta daje możliwość dochodzenia od osoby przebywającej w państwie będącym stroną tej konwencji za pośrednictwem polskiego sądu alimentów, które w takim wypadku mają być przekazywane do kraju.
Sąd Najwyższy w uchwale z 24 lutego 2011 r. o sygnaturze akt III CZP 137/10 ustalił, iż złożenie do polskiego sądu jako organu przesyłającego przewidzianego w art. 3 konwencji wniosku z mającego w treści żądanie o dostarczenie środków utrzymania dziecka przerywa przedawnienie roszczeń alimentacyjnych.
Sąd Najwyższy ustalił również, iż dopuszczalne jest złożenie wraz z takim wnioskiem wykonalnego wyroku sądowego lub wykonalnej ugody przed sądem jako dokumentów uzasadniających żądanie alimentacyjne wymienionych w art. 3 tej konwencji.
Osoba, na której mocą wyroku sądowego ciąży obowiązek alimentacyjny powinna płacić należne świadczenia zgodnie z treścią tego wyroku. W przypadku gdy mimo prawnego obowiązku nie chce w dalszym ciągu tego czynić, istnieje możliwość skierowania sprawy pod egzekucję komorniczą. W takim przypadku komornik rozpocznie egzekwować należne świadczenia alimentacyjne.
Nie musimy wskazywać majątku osoby niepłacącej alimenty
Dużym ułatwieniem jest to, iż nie musimy wskazywać majątku osoby niepłacącej alimenty, z którego chcemy się zaspokoić, ponieważ na podstawie art. 1086 §1 Kodeksu postępowania cywilnego w zakresie obowiązków organu egzekucyjnego mieści się zadanie ustalenia jakie jest źródło i wysokość dochodów dłużnika alimentacyjnego, a także jaki jest jego majątek, z którego można ewentualnie dochodzić wymagalnych należności. Jednakże gdy jesteśmy już w posiadaniu takich informacji to warto je przekazać komornikowi dlatego, że takie działanie bardzo przyspiesza proces egzekucji.
Dłużnik alimentacyjny
Gdy dłużnik alimentacyjny uzyskuje swoje dochody na podstawie stosunku pracy, to uprawniony alimentacyjnie, a w praktyce jego rodzic, który sprawuje nad nim pieczę jako jego przedstawiciel ustawowy, może złożyć bezpośrednio do pracodawcy wniosek o wypłatę zasądzonych alimentów bez konieczności pośredniczenia przez komornika.
Rozwiązanie pomijające komornika jest szczególnie korzystne w sytuacji, gdy zobowiązany do alimentów osiąga niezbyt wysokie zarobki, ponieważ w sytuacji, gdzie komornik dokonuje zajęcia części pensji na poczet alimentów, jednocześnie pobiera wraz z tą sumą swoje wynagrodzenie. W takim wypadku może się zdarzyć, że część wypłaty podlegająca zajęciu nie starcza na wynagrodzenie komornicze i na zaspokojenie pełnej sumy alimentów.
W takiej sytuacji zostanie uprawnionemu do alimentów wypłacona suma pomniejszona o koszty przeprowadzenia egzekucji (takimi kosztami są niewątpliwie wynagrodzenie komornika). W wyniku czego może zdarzyć się sytuacja, że dostaniemy niepełną kwotę alimentów. Dzieje się tak, ponieważ art. 1025 KPC statuuje, iż jako pierwsze przed roszczeniami alimentacyjnymi w toku egzekucji zaspakajane są koszty egzekucyjne.
Od niedawna także w Polsce zaczęło obowiązywać ROZPORZĄDZENIE RADY (WE) NR 4/2009 z dnia 18 grudnia 2008 r. w sprawie jurysdykcji, prawa właściwego, uznawania i wykonywania orzeczeń oraz współpracy w zakresie zobowiązań alimentacyjnych na mocy, którego dużo łatwiej jest dochodzić alimentów od zobowiązanych do ich płacenia, a przebywających za granicą w państwach członkowskich Unii Europejskiej .
Na podstawie tego aktu prawnego wyroki zasądzające alimenty mogą być poddawane egzekucji na terenie całej Unii Europejskiej z wyłączeniem konieczności przeprowadzania odpowiednich procedur przed miejscowymi sądami. W rozporządzeniu wprowadzono mechanizm automatycznego uznawania i wykonywania wyroku alimentacyjnego wydanego w którymś z państw członkowskich, tak jakby byłby to wyrok rodzimego sądu.
Klauzula wykonalności
Do tego by ten mechanizm zadziałał wystarczy uzyskać przed polskim sądem klauzulę wykonalności (tej samej, bez której nie można przeprowadzić zwykłej egzekucji krajowej). Do wykonania wyroku właściwym jest sąd, rozciągający swoją właściwość na miejsce w którym zwykle przebywa dłużnik alimentacyjny, a gdy tej okoliczności nie da się ustalić to właściwy jest sąd, przed którym mają być rozpoczęte czynności egzekucyjne.
Kolejnym udogodnieniem dla uprawnionego alimentacyjnie jest to, iż w przypadku gdy ewentualny dłużnik alimentacyjny stale przebywa za granicą, to sprawę o alimenty można wytoczyć także przed sądem właściwym dla zwykłego miejsca pobytu uprawnionego, jeżeli ma ono miejsce na terenie Unii Europejskiej (artykuł 3 rozporządzenia).
Nie można wykluczyć sytuacji, gdy nawet specjalistyczny organ egzekucyjny jakim jest komornik nie będzie mógł wyegzekwować kwoty należnej tytułem alimentów. Dlatego, że na przykład zobowiązany do alimentów nie ma żadnych dochodów czy też majątku, który by można zająć aby zaspokoić dług alimentacyjny.
Fundusz Alimentacyjny
W takim wypadku pojawia się możliwość wnioskowania do Funduszu Alimentacyjnego o wypłacenie należnych świadczeń przez państwo na podstawie warunków dość jasno i przystępnie określonych w ustawie z dnia 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów.
Ostatecznie jest możliwość próbowania uzyskania alimentów od dalszych krewnych np. dziadków dziecka. Należy pamiętać wtedy, iż to rodzice dziecka w pierwszej kolejności są zobowiązani do jego utrzyma i ten obowiązek wyprzedza obowiązek dalszych krewnych. Oprócz tego muszą być spełnione jeszcze dodatkowe przesłanki w postaci wykazania, iż dziecko znajduje się w stanie niedostatku (art. 133 §2 KRO). Jak również należy w takim wypadku udowodnić fakt niemożności bądź wyjątkowej trudności w uzyskaniu alimentów od obowiązanego do alimentacji (w pierwszej kolejności na podstawie art. 132 KRO). Najłatwiej jest to zrobić gdy posiadamy akt zgonu zobowiązanego lub zaświadczenie od komornika, w którym stwierdza się, że egzekucja od zobowiązanego okazała się bezskuteczna.
Pewnym środkiem perswazji może być także zgłoszenie dłużnika alimentacyjnego do krajowego rejestru dłużników, czego konsekwencją będą duże problemy z zaciągnięciem jakiegokolwiek kredytu lub kupnem w systemie ratalnym przez zobowiązanego do alimentacji.
Postępowanie karne
Gdy nie mamy już żadnego innego wyjścia, to na zasadzie ultima ratio możemy spowodować przeciwko uchylającemu się od alimentacji postępowanie karne. Może tak się stać wtedy, gdy dłużnik alimentacyjny uporczywie uchyla się od wykonania ciążącego na nim z mocy ustawy lub orzeczenia sądowego obowiązku opieki przez niełożenie na utrzymanie osoby najbliższej lub innej osoby, a przez to naraża ją na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych.
Wtedy podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego albo organu pomocy społecznej lub organu podejmującego działania wobec dłużnika alimentacyjnego (np. Funduszu Alimentacyjnego). A jeżeli pokrzywdzonemu przyznano odpowiednie świadczenia rodzinne albo świadczenia pieniężne wypłacane w przypadku bezskuteczności egzekucji alimentów, ściganie odbywa się z urzędu.
Trzeba jednak przy tym pamiętać, że skazanie lub umieszczenie w zakładzie karnym nie daje pieniędzy uprawnionemu alimentacyjnie, lecz za to jest bardzo skutecznym środkiem perswazji.
Przestępstwo „nie-alimentacji” można scharakteryzować jako polegające głównie na niepłaceniu alimentów przez osobę zobowiązaną do alimentacji, która robi to ze złym zamiarem. Natomiast sama odpowiedzialność karna jaką rodzi nie alimentacja różni się i to bardzo od tej odpowiedzialności, która funkcjonuje w prawie cywilnym.
Dzieje się tak choćby dla tego, że prawo karne zakłada inne zasady ogólne jak i szczególne pociągania do odpowiedzialności. Unikając w tym miejscu zbędnych dygresji o tematyce ogólno-karnoprawnej należy powiedzieć, że samo „uchlanie się” od obowiązku alimentacyjnego na gruncie prawa karnego, aby rodzić konsekwencje w tej dziedzinie prawa nie wystarczy.
Takie działanie musi nosić znamiona świadomego nie spełniania obowiązku i to w sytuacji kiedy istnieje realna możliwość jego spełnienia. W konsekwencji tego bardzo ważne jest to, czy sprawca przestępstwa ma możliwość płacenia alimentów. Obowiązany nie musi mieć stałego źródła dochodu może płacić z posiadanych przez siebie oszczędności ale musi istnieć jakaś realna możliwość zaspakajania przez niego tego roszczenia, z której świadomie nie korzysta.
Czy nie płacenie alimentów będzie przestępstwem?
Innymi słowy nie będzie przestępstwem nie płacenie alimentów w sytuacji, kiedy zobowiązany stracił pracę, a nie ma żadnych oszczędności i sam nie może siebie utrzymać. Kolejnym warunkiem odpowiedzialności karnoprawnej jest „uporczywość” niepłacenia alimentów przez, którą należy rozumieć uchylanie się od płacenia mimo wezwań, ponagleń, ostrzeżeń lub innych środków perswazji w stosunku do, których sprawca się nie podporządkowuje świadomie w efekcie złej woli.
Działanie sprawcy musi również powodować możliwość wystąpienia niebezpieczeństwa niezaspokojenia potrzeb wierzyciela alimentacyjnego. Przy tym pozostaje bez znaczenia fakt, czy uprawniony skorzystał z pomocy innej osoby i w jakiś inny sposób zaspokoił swoje potrzeby. Wystarczy samo naruszenie dobra prawnego, jakim jest narażenie dziecka na brak środków zaspokojenia potrzeb. Sama nie alimentacja jest przestępstwem indywidualnym czyli takim, w którym sprawcą może być tylko ten, kto jest zobowiązany do łożenia alimentów (osoba gwaranta).
Podstawą do określenia takiego sprawcy jest istnienie obowiązku alimentacyjnego. Jest to przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego na wniosek pokrzywdzonego lub organu opieki albo organu udzielającego odpowiedniego świadczenie rodzinnego czy też zaliczki alimentacyjnej. Wynika z tego dla nas wielkie ułatwienie ponieważ, by uruchomiać odpowiednie postępowanie trzeba jedynie złożyć zawiadomienie do prokuratury, a resztą zajmą się już odpowiednie organy.
Od chwili złożenia wniosku wszystkie czynności dokonuje organ ścigania, czyli przygotowuje postępowanie, zbiera dowody, wnosi i popiera przed sądem akt oskarżenia. Sąd w takim wypadku wyznacza rozprawę i powiadamia o niej pokrzywdzonego. Wymierzając karę skład orzekający będzie również rozważał skierowanie do dalszego postępowania wniosku do sądu rodzinnego w celu ograniczenia praw rodzicielskich lub opiekuńczych sprawcy.