prawnik

Po 2 latach studiów prawniczych jednak będzie można zostać adwokatem czy sędzią

Rekrutacja na uzupełniające studia prawnicze nadal trwa, choć rząd obiecuje jej zamknięcie… już od roku. Nie zanosi się jednak na szybkie ukrócenie tej praktyki, bowiem projekt nowelizacji znajduje się dopiero w Sejmie. Bałagan stanowi pokłosie nowelizacji z dnia 18 marca 2011 r. ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym, wprowadzającej zasadę, że studia prawnicze mogą być prowadzone tylko w pięcioletnim jednolitym trybie magisterskim. W efekcie uczelnie zaczęły otwierać studia prawnicze pierwszego stopnia (licencjackie) i drugiego stopnia (magisterskie). Osoba, która np. ukończyła trzyletnią filologię, kosmetologię czy turystykę i rekreację, mogła po ukończeniu 2 lat studiów prawniczych mógł zostać prawnikiem, a następnie aplikantem.

Lepszy i gorszy sort prawników

Taka sytuacja spotkała się z licznymi słowami krytyki. Jak donosi Dziennik Gazeta Prawna najczęstszym argumentem jest fakt, że może dojść do sytuacji, że będą prowadzone studia w dwóch jakościowo różnych trybach. Powstaną dwie kategorie prawników – lepszych po pięcioletnich studiach prawniczych i gorszych po 2–3-letnich magisterskich.

W związku z powyższym projekt kolejnej nowelizacji ustawy, tym razem likwidujące studia skrócone, jest na etapie legislacyjnym. Prawo oraz prawo kanoniczne mogą być prowadzone tylko w trybie jednolitym magisterskim. Natomiast studia drugiego stopnia mogą dotyczyć jedynie prawa przymiotnikowego (np. finansowego, europejskiego).

Praktyka idzie jednak swoją drogą. Obowiązujące przepisy pozwalają bowiem na prowadzenie takich studiów, które cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Studia uzupełniające można więc odbyć na Uniwersytecie Wrocławskim czy Gdańskim. Władze wskazanych uczelni podkreślają, że nauka w takim trybie nie jest jakościowo gorsza. Osoby, które rozpoczną takie studia w tym roku, będzie mogły je kontynuować nawet po zmianie przepisów. Ich absolwenci będą mieli prawo zdawać egzaminy na aplikację.

Czas pokaże, jak potencjalny adwokat po dwóch latach studiów poradzi sobie na sali sądowej.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *