Podział majątku wspólnego jest niezbędny w przypadku zerwania szczególnej więzi prawnej pomiędzy współwłaścicielami. Faktem jest, że omawiany proces jest najczęściej przeprowadzany podczas rozwodu. Każda sprawa jest zupełnie inna, a więc wymaga indywidualnego podejścia. Z pewnością warto jest skorzystać z pomocy wykwalifikowanego prawnika. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że nie można przewidzieć, jak będzie przebiegać postępowanie sądowe. Ponadto, może zdarzyć się tak, że druga strona postępowania nie będzie uczciwa. Walka o dobra finansowe bardzo często odbywa się na nieczystych zasadach.
Postępowanie egzekucyjne, uregulowane w Części trzeciej kodeksu postępowania cywilnego (art. 758 – 1088), jest naturalnym przedłużeniem postępowań sądowych o zapłatę, a więc takich, w których dochodzimy od drugiej strony należnych nam roszczeń pieniężnych.
Postępowanie o rozwód i separację jest w polskim prawie uregulowane w sposób jednakowy, tymi samymi przepisami kodeksu postępowania cywilnego.
Oba te postępowania należą do grupy postępowań odrębnych – a więc procedury procesowej (wyróżniającej się tym, iż istnieje powód i pozwany), zawierającej jednakże na tyle dużo odrębności od przepisów ogólnych regulujących proces cywilny, iż ustawodawca zdecydował się wyodrębnić je w osobnym dziale kodeksu.
Pojęcie „termin” w polskim kodeksie cywilnym, określa czas, z którego upływem lub nadejściem, wiążą się rozmaite skutki prawne, takie jak:
nabycie lub utrata przed podmiot prawa prywatnego określonych uprawnień, powstanie bądź ustanie stosunku prawnego, przedawnienie roszczeń bądź wygaśnięcie uprawnienia lub prawa podmiotowego1.
Proces cywilny charakteryzuje się tzw. dwustronnością postępowania, czyli istnieniem strony powodowej i pozwanej. Ta zasada, jako jedna z nielicznych, nie doznaje wyjątków.
Oznacza ona to, iż konieczne jest występowanie powoda i pozwanego w postępowaniu, jednakże każda strona może składać się z kilku osób – np. dwóch pozwanych (np. przy wspólnikach spółki cywilnej).
Taka kumulacja osób po stronie powodowej lub pozwanej nosi miano współuczestnictwa procesowego.
Postępowanie dotyczące spraw o ubezwłasnowolnienie uregulowane jest przepisami art.544-5601 kodeksu postępowania cywilnego.
Sprawy te należą do postępowań nieprocesowych, a więc sąd nie orzeka o ubezwłasnowolnieniu po przeprowadzeniu procesu.
Instytucja ubezwłasnowolnienia nierozerwalnie wiąże się z pojęciem zdolności do czynności prawnych (czyli możliwością skutecznego dokonywania czynności prawnych), zgodnie bowiem z art.12 kodeksu cywilnego nie mają w ogóle zdolności do czynności prawnych osoby, które nie ukończyły lat 13 i osoby ubezwłasnowolnione całkowicie, natomiast częściową zdolność mają osoby pomiędzy 13 a 18 rokiem życia oraz częściowo ubezwłasnowolnieni (art.15 k.c.)
W postępowaniu cywilnym jedną z zasad naczelnych jest dyspozycyjność. Oznacza ona przede wszystkim możliwość rozporządzania czynnościami procesowymi i tokiem procesu (dyspozycyjność formalna), a także roszczeniami i prawami podmiotowymi (dyspozycyjność materialna).
Na etapie wszczęcia postępowania, czyli wniesienia pozwu – powód może skutecznie cofnąć pozew.
Pełnomocnictwo, mimo że jest to pojęcie prawne (a właściwie nazwa bardzo ważnej instytucji prawa prywatnego) jest również pojęciem języka nieprawniczego, którego to większość społeczeństwa, bez większych wątpliwości, może podać definicje. Większość ludzi zapewne wytłumaczyłaby, iż pełnomocnictwo to działanie w imieniu innej osoby i na jej rachunek. Nie jest to definicja całkowicie nieprawdziwa, jednakże, patrząc na prawnicze rozumienie pełnomocnictwa, jest to definicja nieścisła i zdecydowanie zbyt szeroka. W celu należytego zrozumienia pojęcia pełnomocnictwa na gruncie obowiązującego w Polsce Kodeksu Cywilnego, należy najpierw odwołać się do pojęcia przedstawicielstwa, bowiem w potocznym użyciu, te dwa pojęcia są często mylone, bądź używane zamiennie, a wcale nie niosą w sobie tej samej treści.
Instytucja pełnomocnictwa substytucyjnego pozwala na ustanowienie dalszego pełnomocnika, dla którego mocodawcą jest już ustanowiony pełnomocnik. Tym samym dalszy pełnomocnik nosi nazwę pełnomocnika sybstytucyjnego. Art. 106 Kodeksu cywilnego reguluje zakres dopuszczalności ustanawiania przez pełnomocnika dalszych pełnomocników dla swojego mocodawcy. Możliwość ustanawiania substytuta została ograniczona tylko do takich przypadków, w których pełnomocnik jest w sposób wyraźny upoważniony do dokonania takiej czynności. Źródłem takiego umocowania może być na przykład uprawnienie wynikające z treści pełnomocnictwa, co oznacza, że nie ma ogólnego domniemania udzielenia pełnomocnikowi kompetencji do ustanawiania substytucji, a także przepis ustawy – np. pełnomocnictwo procesowe przewidziane w kodeksie postępowania cywilnego oraz stosunek prawny będący podstawą pełnomocnictwa.