Nie będzie drugiej tury wyborów na Ukrainie
Peter Poroszenko wygrywa wybory na Ukrainie już w pierwszej turze. To duża niespodzianka, gdyż sondaże dawały mu raczej kilkanaście pkt. procentowych mniej – Ukraina poinformowała Gazeta.pl. Cieszy również wysoka frekwencja we wschodniej Ukrainie. Rosja na razie milczy. Peter Poroszenko zdobył 55,9 % w niedzielnych wyborach prezydenckich na Ukrainie. Eksperci mówią wręcz o porażce Putina i wielkim zaskoczeniu Kremla.
Może o tym świadczyć brak jakichkolwiek komentarzy odnośnie wydarzeń na Ukrainie.
Drugie miejsce wyborach zajęła Julia Tymoszenko z niemal 13%.
Oznacza to również ogromną przewagę głosów Ukraińców głosujących za Europą.
Prawdopodobnie wygrana Poroszenki jest zapowiedzią rozprawienia się z separatystami na wschodzie, również siłowo. Możliwe jest również wprowadzenie stanu wyjątkowego. Wobec umocnienia swojej pozycji w kraju przez Poroszenkę prawdopodobne jest też skierowanie większych sił na wschód kraju. ,,Sam wynik wyborów oznacza zwrot ku Europie, nawet Rosjanie nie mogą nie uznać tych wyborów” – uważają eksperci.