
Brak pieniędzy w urzędach na wysyłanie upomnień piratom drogowym
Urzędy mają nowy obowiązek, otóż muszą wysyłać wezwania wszystkim osobom, które nie płacą mandatów. Niestety Ministerstwo Finansów nie przeznaczyło na ten cel odpowiedniej sumy pieniędzy. Wraz z nowelizacją ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 1015 ze zm.; weszła w życie 21 listopada 2013 r.), wojewodowie muszą wysyłać upomnienia, co wcześniej nie było w ich zakresie obowiązków. Nowa procedura wygląda następująco: obwiniony po otrzymaniu pisma, podpisuje go, a jeśli nadal będzie zalegał z zapłatą za mandat, uruchomiona zostanie procedura egzekucyjna.
Prawdziwym rekordzistą w ilości wysłanych dokumentów jest województwo śląskie z liczbą 350 tysięcy pism. Urzędy, aby sprostać wymaganiom musiały zabrać pieniądze przeznaczone na inne cele. Według Tomasza Nowaka, prawnika GWW Tax, koszty związane z wysyłką upomnień w ostateczności wrócą do urzędu z powrotem, ale pod warunkiem, jeśli egzekucja będzie skuteczna.
Jedynym sposobem na ominięcie procedury jest nie wysyłanie pism osobom, które są świadome o obowiązku zapłaty za mandat. Ważne, co podkreśla Nowak, jest uświadomienie piratów drogowych o konsekwencjach prawnych, a w tym celu mają służyć ponaglenia.
Na razie Ministerstwo Finansów nie wypowiada się na temat brakujących pieniędzy w urzędach.