Coraz surowsze kary za jazdę po pijanemu

Rząd podjął dzisiaj prace nad zapewnieniem większej skuteczności ścigania i karania pijanych kierowców, zaproponował m.in. obowiązkowe posiadanie alkomatu w każdym aucie.

Ma to związek z ostatnią tragedią w Kamieniu Pomorskim, gdzie pijany kierowca zabił 6 osób.

Inicjatywa rządu dotyczy zapewnienia bezpieczeństwa na drogach. Czy jednak konieczne jest zaostrzanie i nowelizowanie przepisów?

Według informacji Kancelarii Prezesa Ministrów rząd przyjął rekomendacje, na mocy których proponuje się, by m.in.:

• zakazywano prowadzenia pojazdów na okres od 3 do 15 lat dla osoby po pierwszej przyłapanej jeździe po alkoholu,
• orzekano utratę prawa jazdy na okres od 5 do 15 lat dla osoby po raz drugi przyłapanej na jeździe po alkoholu,
• aby wprowadzono obowiązek wpłaty nawiązki w wysokości min. 5 tys. przez osoby po raz pierwszy przyłapane na jeździe po alkoholu (maksymalna wysokość nawiązki to 100 tys. zł.) i w wysokości min. 10 tys. przez osoby po raz drugi przyłapane na jeździe po alkoholu (maksymalna wysokość nawiązki to 100 tys. zł.).

Rząd postuluje także, by publikować dane osobowe osoby przyłapanej na jeździe w nietrzeźwości po ogłoszeniu wyroku. Alkomat ma być także obowiązkowo w każdym aucie, a prowadzenie auta bez uprawnień będzie przestępstwem (obecnie jest to wykroczenie).

Jak podaje serwis lex.pl w ocenie MS przepisy dotyczące spowodowania wypadku pod wpływem alkoholu są surowe, a propozycje resortu zmierzają wyłącznie do bardziej skutecznego egzekwowania kar i ograniczenia kar w zawieszeniu. Można jednak mieć co do owej tezy znaczne wątpliwości.

Na wątpliwości wobec konieczności zaostrzania przepisów wskazują także statystyki. Policja zwraca uwagę, że liczba wypadków spowodowanych przez nietrzeźwych kierowców oraz liczba ofiar była w 2013 r. najniższa od 14 lat. W 2013 r. zatrzymano 162 tys. nietrzeźwych kierujących. Rok wcześniej było ich 171 tys., a dwa lata temu – 183,5 tys.

Jak podaje Rzeczpospolita, po tragedii w Kamieniu Pomorskim w dyskusji głośno mówi się także o zmianach w prawie w celu możliwości karania pasażerów nieprzeciwdziałających prowadzeniu pojazdu przez pijanego kierowcę i współodpowiedzialności karnej takich osób.

Odpowiedzialność karna pasażera pijanego kierowcy, obecnie teoretycznie możliwa w wyjątkowych przypadkach, w praktyce jest i byłaby jednak bardzo utrudniona. Nic nie stoi na przeszkodzie temu, by taka regulacja została wprowadzona do polskich przepisów.