Gwałt to nie zgwałcenie, a zgwałcenie to nie gwałt
Gwałt to nie zgwałcenie, a zgwałcenie to nie gwałt. Poniżej prezentujemy przykładowe nagłówki stron internetowych, w których zamiennie używa się pojęć gwałt i zgwałcenie. W środkach masowego przekazu wymienne stosowanie tych pojęć jest normą.
(…)Były sędzia piłkarski skazany na 5 lat więzienia za zgwałcenie 12-latki(…)
(…) Gimnazjalista podejrzany o próbę gwałtu na szkolnej koleżance(…)
(…)Pedofil skazany na 13 lat więzienia za zgwałcenie(…)
(…)Do gwałtu nie doszło w grudniu 2012 roku(…)
Czym jest gwałt a czym zgwałcenie?
Według słownika języka polskiego gwałt to zmuszanie kogoś do stosunku płciowego, przemoc lub popełnienie przestępstwa, czyn popełniony z użyciem siły. Natomiast zgwałceniem jest zmuszanie kogoś przemocą do stosunku płciowego. Gwałt nie są pojęciem tożsamym na gruncie słownika języka polskiego i języka prawniczego.
Przestępstwo zgwałcenia regulowane jest w art.197 Kodeksu karnego. Zgwałcenie jest przestępstwem powszechnym. Przedmiotem ochrony jest wolność seksualna i obyczajność. Wolność seksualna jest prawem jednostki do dysponowania jej życiem seksualnym. Z kolei obyczajność interpretowana jest jako zachowanie zgodnie z określonymi standardami, które w rozumieniu pojęcia zgwałcenia zakazują obcowania płciowego i innych czynności seksualnych wbrew własnej woli.
Do zgwałcenia może dojść na skutek stosunku heteroseksualnego lub homoseksualnego, jak również oralnego lub analnego.
Czy tylko kobieta może być zgwałcona?
Zgwałconym może być kobieta jak i mężczyzna. Statystyka potwierdza funkcjonujący w społeczeństwie stereotyp, że sprawcą jest zwykle mężczyzna. Ofiara zgwałcenia najczęściej zna swojego sprawcę; domownicy, współpracownicy, znajomi ze szkoły lub uczelni.
Na gruncie art. 197 Kodeksu karnego przemocą jest bezpośrednie użycie siły fizycznej w stosunku do ofiary. Sprawca może związać ofiarę, przykuć ją do łóżka lub kaloryfera, bić, a nawet przypalać. Art. 197§2 Kodeksu karnego stanowi o zgwałceniu na skutek poddania się lub wykonania innej czynności seksualnej. Przykładem takiej czynności jest obmacywanie narządów płciowych czy zmuszanie do samogwałtu. Wszystkie typy kwalifikowane zgwałcenia; tzw. zgwałcenie zbiorowe, pedofilskie, kazirodcze i ze szczególnym okrucieństwem są zbrodniami.
Gwałt natomiast to każde bezprawne zachowanie z użyciem siły. Można pogwałcić czyjeś uczucia, można pogwałcić przepisy prawa. Gwałt na osobie to kwalifikowana forma przemocy wobec osoby. O gwałcie na osobie stanowi art. 130§3 Kodeksu wykroczeń. Jest to wykroczenie charakteryzuje się użyciem siły fizycznej o takim natężeniu, które stwarza realne niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia drugiego człowieka. Znaczenie terminów „przemoc wobec osoby” z art.280§1 Kodeksu karnego i „gwałt na osobie” z art. 130§1 Kodeksu wykroczeń jest tożsame.
Gwałt to nie zgwałcenie, a zgwałcenie to nie gwałt. Nie są to pojęcia tożsame. Gwałt jest zdefiniowany w Kodeksie wykroczeń, a zgwałcenie w Kodeksie karnym. Nie ma konotacji seksualnej dla tej różnicy. Zgwałcenie kobiety przez mężczyznę to nie to samo co gwałt dokonany na kobiecie przez mężczyznę. Dopóty prawo rozdziela te dwa pojęcia ludzie mogą mówić sobie co chcą, ale nie prawnicy i dziennikarze. To się nazywa profesjonalizm. Im bardziej uczę się prawa karnego tym mam większy problem ze zrozumieniem dziennikarzy.
W potocznym języku mówi się o gwałcie i zgwałceniu to samo. Subtelna różnica miedzy jednym a drugim.