Czy gwarancja konsumencka to najlepsza droga do naprawy towaru?
Dokonujący różnych zakupów rozsądny klient najczęściej liczy na to, że po zapłacie sprzedawcy określonej kwoty otrzyma towar, który spełni jego wymagania i będzie mu służył przez długie lata. W ramach obawy przed faktem, że taki czy inny produkt może prędzej czy później ulec zniszczeniu, ten sam klient chciałby otrzymać pewne zabezpieczenie, które w razie zużycia lub zniszczenia zakupionej rzeczy zobowiąże sprzedawcę do jej naprawy.
Spis treści
Gwarancja sposobem ochrony konsumenta przed słabym towarem
Wtedy zadaje magiczne pytanie o gwarancję. Należy jednak pamiętać, że ta gwarancja jest tylko jednym ze sposobów ochrony konsumenta przed niepożądaną sytuacją, jaką byłoby zepsucie się zakupionego towaru.
Przed scharakteryzowaniem tej instytucji wypada wyraźnie zaznaczyć, że uprawnienie to przysługuje wyłącznie konsumentom, czyli osobom, które zakupiły daną rzecz od przedsiębiorcy (np. w sklepie odzieżowym czy przez allegro – ale tylko od osób, które prowadzą działalność gospodarczą), jednocześnie w celu niezwiązanym z prowadzeniem własnej działalności gospodarczej, ale dla prywatnego użytku.
Uprawnienie gwarancyjne
Uprawnienie gwarancyjne wynika z art. 13 ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego. Zgodnie z treścią tego przepisu, udzielenie kupującemu gwarancji następuje bez odrębnej opłaty przez oświadczenie gwaranta, zamieszczone w dokumencie gwarancyjnym lub reklamie, odnoszących się do towaru konsumpcyjnego.
Określa ono obowiązki gwaranta i uprawnienia kupującego w przypadku, gdy właściwość sprzedanego towaru nie odpowiada właściwości wskazanej w tym oświadczeniu. Tajemniczym „gwarantem” najczęściej jest producent, chociaż nie jest wykluczone, żeby został nim też sprzedawca, jeśli zdecyduje się wystawić dokument gwarancyjny. Co zaś się tyczy formy dokumentu gwarancyjnego – ustawodawca nie przewidział żadnego wzoru w tym zakresie i teoretycznie oświadczenie gwaranta, że naprawi czy wymieni wadliwy towar może znaleźć się na dowolnym dokumencie, np. na rachunku.
Minimalną treścią gwarancji są uprawnienia kupującego i odpowiadające im obowiązki gwaranta, a także właściwości, jakim ma odpowiadać zakupiony produkt. Gwarant powinien udzielić kupującemu jasnych, zrozumiałych i niewprowadzających w błąd informacji, wystarczających do prawidłowego i pełnego korzystania ze sprzedanego towaru. W dokumencie gwarancyjnym należy ponadto zamieścić podstawowe dane potrzebne do dochodzenia roszczeń z gwarancji, w tym w szczególności nazwę i adres gwaranta, czas trwania i zasięg ochrony gwarancyjnej. Ponadto powinno być w nim zawarte stwierdzenie, że gwarancja na sprzedany towar konsumpcyjny nie wyłącza, nie ogranicza, ani nie zawiesza uprawnień kupującego wynikających z niezgodności towaru z umową.
Jak wygląda uprawnienie gwarancyjne w praktyce?
Przechodząc do kwestii praktycznych, na początku należy zaznaczyć, że ani producent, ani tym bardziej sprzedawca nie ma obowiązku udzielenia gwarancji. Jest to dobrowolne i dodatkowe oświadczenie gwaranta, który w ten sposób decyduje się na udostępnienie konsumentowi dodatkowych możliwości dochodzenia swoich praw. Źródłem informacji o prawach klienta jest w głównej mierze dokument gwarancyjny, bowiem to z jego treści ma wynikać kiedy i co przysługuje konsumentowi.
Swoje roszczenie klient zgłasza (najlepiej na piśmie) w miejscu wskazanym w dokumencie gwarancyjnym. Jest nim zazwyczaj punkt serwisowy lub sklep, w którym zakupiono towar. Termin na zgłoszenie roszczenia przez kupującego także nie jest regulowany przez przepisy prawa, gwarant ma więc pełną dowolność na jego określenie (w praktyce najczęściej jednak jest to termin roczny). To samo dotyczy czasu dla gwaranta na udzielenie odpowiedzi. Konsument może żądać tylko tego, co wskazał mu w dokumencie producent – może być to np. wyłącznie nieodpłatna naprawa w danym punkcie serwisowym. Jeżeli dokument gwarancyjny nie określa prawa do wymiany lub zwrotu przedmiotu, kupujący nie będzie mógł żądać od gwaranta takich zachowań (a przynajmniej nie za pomocą instytucji gwarancji).
Reasumując, jeżeli klient decyduje się na skorzystanie z instytucji gwarancji, to musi zgodzić się na zasady narzucone mu z góry przez gwaranta, które często są o wiele mniej wygodne niż można by się było tego spodziewać.
Dlatego należy wiedzieć, że gwarancja nie jest jedynym sposobem dochodzenia roszczeń w związku z zakupionymi towarami. Jak się wydaje, o wiele bardziej korzystną instytucją jest reklamacja za niezgodność towaru z umową. Przedsiębiorcy, którzy żądają wskazania gwarancji jako podstawy żądań najczęściej tym samym sprawiają, że niezorientowani klienci mimowolnie korzystają ze swoich praw na mniej korzystnych dla nich warunkach.
Uprawnienia z ustawy są bowiem niezmienne i prawie zawsze bardziej korzystne niż te, które wymyśli sprzedawca lub producent w gwarancji. Poza tym należy pamiętać, że reklamacja za niezgodność towaru z umową jest mechanizmem niezależnym od gwarancji – przy zakupie towaru nie jest konieczne otrzymanie jakiegokolwiek potwierdzenia ani kwitu, żeby móc się na nią powoływać, gdyż obowiązuje ona bezpośrednio na podstawie ustawy. Innymi słowy, ustawa daje nam możliwość dochodzenia swoich praw niezależnie od „łaski” sprzedawcy albo producenta, który przecież nie zawsze wydaje nam kartę gwarancyjną.