albania

Kiedy kobieta staje się mężczyzną? Nietypowa Albania

Europejczycy i mieszkańcy Ameryki Północnej przez ostatnie dziesięciolecia nabyli błędnego przekonania, iż utworzenie Organizacji Narodów Zjednoczonych, podpisanie licznych paktów i konwencji, zapewni bezwzględne przestrzeganie praw człowieka bez uciekania się do drastycznych środków. Podświadomie zdajemy sobie sprawę z jawnych przejawów łamania międzynarodowego systemu prawnego, szczególnie w krajach arabskich, lecz nigdy nie zaakceptowalibyśmy tego w krajach rozwiniętej północy. Wstrząsem dla żyjących w przekonaniu o bezwzględnym respektowaniu praw człowieka w Europie byłby fenomen Dziewic Kanunu istniejący w Albanii, kraju graniczącym z Unią Europejską , a nawet ubiegającym się o członkostwo w niej.

Fenomen Dziewic Kanunu istniejący w Albanii

Zjawisko wywodzi się ze skodyfikowanego zwyczajowego prawa albańskiego o nazwie Kanun Leki Dukagjiniego, które rozwijało się na tych terenach od XV wieku, a na początku XX zostało spisane przez franciszkanina ks. Shtjefena Gjecoviego. Chociaż Albania może szczycić się rozwiniętym prawem stanowionym, Konstytucją obowiązującą od 1998 roku, a także członkostwem w licznych organizacjach międzynarodowych, to nadal poza jej stolicą – Tiraną możemy obserwować prymat wspomnianego prawa zwyczajowego, które bywa naprawdę brutalne.

Poza znaną nam z filmów o „Ojcu Chrzestnym” instytucją krwawej zemsty, prawem besy, czy absolutną nadrzędnością honoru rodziny nad dobrem jednostki, Kanun zapewnia kobietom prawo zmiany płci, jeśli chcą uzyskać prawa równe mężczyznom.

Ttansseksualizmu a Kanun

W dobie transseksualizmu wszelkie ingerencje płciowe nie wywołują już takich emocji, jednak Kanun ma niewiele wspólnego z wyzwolonym modelem jednostki promowanym przez Hollywood. Przede wszystkim instytucja Dziewicy Kanunu nie służy zapewnianiu potrzeb kobiety, lecz jej rodziny, która nie ma szans na godziwe życie bez mężczyzny. Stan psychiczny, czy identyfikacja płciowa nie odgrywa żadnej roli. „Sworn virgin” (z ang. zaprzysiężona dziewica), jak nazywają ten fenomen zachodnioeuropejscy naukowcy, nadal fizycznie pozostaję kobietą, lecz wchodzi w całość praw i przywilejów mężczyzny za przysięgę abstynencji seksualnej do końca życia.

Różnice w sytuacji społecznej obu płci w tym kraju są nadal tak duże, że obywatelki Albanii decydują się na krok abstrakcyjny dla ich sąsiadek, a także niezgodny z podstawowymi normami praw człowieka, które zapewniają Powszechna Deklaracja Praw Człowieka, czy Międzynarodowe Pakty Praw Człowieka. Dopiero tak drastyczna decyzja daje możliwość mieszkankom tego południowoeuropejskiego kraju noszenia broni, przebywania w pomieszczeniach dla mężczyzn oraz pełnienia funkcji gospodarza.

Chociaż na tych terenach żyje nadal około stu Dziewic Kanunu, zaledwie część jest w stanie rozmawiać o swojej sytuacji i udzielać wywiadów zagranicznym dziennikarzom. Jeden z wyjątków stanowi 78-letnia Pashka Kegi. Jej decyzja miała wydźwięk czysto praktyczny. Gdyby pozostała kobietą, musiałaby wyjść za mąż i porzucić rodzinę, a była jej jedynym żywicielem w związku ze śmiercią ojca i wuja.

W wywiadach zaznacza, że męski strój zapewnił jej lepszą pracę i możliwość prowadzenia samochodu. Mimo podkreślania, iż nie żałuje swojej decyzji, braku dzieci, czy bliższej relacji z drugą osobą, radzi młodym Albankom, by dobrze przemyślały swoją przyszłość, jeśli rozważają podobny krok. Warto zaznaczyć, iż jej motywy nie wydają się aż tak drastyczne. Wiele z kobiet decyduje się na prawną zmianę płci, by móc nosić broń, w celu zapewnienia ochrony rodzinie w razie krwawej zemsty, czy próbuje w ten sposób uniknąć zaaranżowanego małżeństwa, które nadal jest powszechną praktyką na tych terenach.

Sprzeczność powyższych unormowań z prawem międzynarodowym wydaje się oczywista, lecz jak odnosi się to do wewnętrznych uregulowań prawa stanowionego w Albanii? Konstytucja, akt normatywny najwyższego rzędu, wyraźnie podkreśla, w Rozdziale 7 pod tytułem „Podstawowe prawa i wolności człowieka”, równość wszystkich ludzi wobec prawa, a także brak dyskryminacji ze względu na płeć.

Jednakże nawet tak wyraźne przepisy nie chronią skutecznie mieszkanek południowej części półwyspu bałkańskiego przed siłą tradycji i przyzwyczajenia.

Możemy rozważać możliwość ingerencji sądów, policji, czy innych państwowych instytucji, lecz dopóki mentalność i sposób myślenia o rolach płciowych nie zmieni się gruntownie w tym kraju, żadne prawne rozwiązania nie dadzą kulturowej wolności jego obywatelkom.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *