
Najmłodsi kierowcy będą podlegać kontroli
Niemal jedna trzecia wypadków drogowych jest spowodowana przez kierowców, którzy nie ukończyli 25 roku życia.
Już za dwa lata ma wejść w życie system, który aaa umożliwi większą kontrolę tych najmłodszych kierujących – poinformowała dzisiejsza ,,Rzeczpospolita”. Jednak rodzice już dziś mogą kontrolować swoich podopiecznych za kierownicą.
Specjaliści jako główną przyczynę wypadków świeżo upieczonych kierowców wymieniają jednym tchem: brak doświadczenia, brawurę oraz brak umiejętności szybkiego reagowania na drodze w przypadku zagrożenia. Często przyczyną jest także zbytnia wiara we własne możliwości za kółkiem.
Do czasu wejścia w życie przepisów przewidujących wspomnianą wyżej kontrolę, rodzice mogą korzystać z urządzeń, które stosują dziś głównie przedsiębiorstwa transportowe. Mowa o kontroli poprzez telefon komórkowy.
Dzięki temu można łatwo sprawdzić gdzie jest pojazd, a także z jaką jedzie prędkością oraz szereg innych parametrów. Kwestia obowiązkowej kontroli budzi jednak kontrowersje. Tak samo jak podane wyżej dane statystyczne – wszak jak argumentują najmłodsi kierowcy, to nie oni stanowią największe zagrożenie, a ludzie starsi i ,,niedzielni kierowcy”.