Przesłanki ogłoszenia tzw. upadłości konsumenckiej
Wprowadzoną w 2008 roku zmianą do ustawy Prawo Upadłościowe i Naprawcze ustawodawca utworzył całkiem nową instytucję prawną, a mianowicie postępowanie upadłościowe dla osób fizycznych, które nie prowadzą działalności gospodarczej ( art 4911 – 49112PUiN), które potocznie bywa nazywane postępowaniem upadłościowym konsumenckim (należy jednak tutaj zaznaczyć, iż nie jest to prawidłowa nazwa, bowiem ustawa w żadnym przepisie, tym sformułowaniem się nie posługuje). Uregulowanie powyższego postępowania zostało oparte na, od dawna istniejącym w systemie common law, modelu oddłużania konsumenta.
Taki model został opracowany i przyjęty w krajach common law jako reakcja na gwałtownie wzrastającą ilość udzielanych kredytów konsumenckich (takich jak kredyt mieszkaniowy bądź na samochód), które to kredyty, z uwagi na bardzo dużą przystępność i łatwość ich uzyskania, często doprowadzały do niewypłacalności kredytobiorców. W celu ochrony tych osób, wzorując się na tzw. doktrynie fresh start wprowadzono możliwość ogłoszenia upadłości kredytobiorców.
Wspomniana już doktryna fresh start, poprzez przeprowadzenie procedury upadłościowej zapewniała konsumentom umorzenie wszystkich, niemożliwych przez nich do spłacenia długów, dając tym samym możliwość na właśnie „nowy początek, na świeży start”.
Polska koncepcja „konsumenckiego” postępowania upadłościowego, w swojej strukturze, jest podobna do modelu przyjętego w systemie common law, jednakże, w jednej istotnej kwestii się różni. Z uwagi bowiem, na znacznie mniejszą dostępność kredytów konsumenckich w Polsce, przyjęty przez nas model upadłości „konsumenckiej” realizuje zasadę earned fresh start, a więc, jak można się domyślić, rozpoczęcie procedury oddłużania jest uwarunkowane spełnieniem znacznie większej ilości przesłanek, a w związku z tym, jest także znacznie bardziej ograniczone. O tym, jakie dokładnie przesłanki realizują tą zasadę, będzie mówione w dalszej części.
Art.4913PUiN wprowadza zasadę, iż ogłosić upadłość można tylko osoby fizycznej, nie prowadzącej działalności gospodarczej, która jest niewypłacalna. Pojęcie niewypłacalności dłużnika jest więc pojęciem kluczowym. Przesłankę tą należy rozumieć w taki sposób, w jaki została zdefiniowana w art 11 PUiN, a więc „Dłużnika uważa się za niewypłacalnego, jeżeli nie wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych” Należy pamiętać, iż wymienione w tym przepisie wymagalne zobowiązania pieniężne, muszą powstać w wyniku wyjątkowych i niezależnych od dłużnika okoliczności – ta właśnie przesłanka różni oba przepisy.
Z normy tej, wynika więc obowiązek dla sądu upadłościowego do każdorazowego badania jakie są przyczyny niewypłacalności tego dłużnika, oraz czy przyczyny te nie zostały wywołane przez niego samego. Ten przepis jest właśnie odzwierciedleniem doktryny earned fresh start, bowiem, w swoich podstawowych założeniach, wymaga ona, żeby dłużnik zrobił wszystko co było w jego mocy, by uniknąć stanu niewypłacalności, która zawsze jest przecież niekorzystna dla stosunków gospodarczych i stabilności obrotu (które wymagają, aby zawierane zobowiązania były spłacane), gdyż mimo wszystko zawsze w jakimś stopniu, prowadzi do pokrzywdzenia wierzycieli.
Możliwość upadłości „konsumenckiej” powinna być traktowana wyłącznie jako przywilej dla dłużnika, a więc przysługująca mu tylko w wyjątkowych okolicznościach. W doktrynie podnosi się, iż takimi szczególnymi sytuacjami, będą przede wszystkim okoliczności, o których nie mógł wiedzieć bądź przewidzieć, gdy zaciągał zobowiązanie – można tutaj wymienić m.in. choroby, klęski żywiołowe, czy bezrobocie.1 Oznacza to, iż co do zasady, nie można wszcząć postępowania upadłościowego w stosunku do dłużnika, który przyczynił się do powstania tych długów. Nie ma także znaczenia, czy to przyczynienie się zostało przez dłużnika popełnione rozmyślnie, bądź też w skutek lekkomyślności lub niedbalstwa, a więc w sposób przez niego zawiniony nieumyślnie.
W ust.1 analizowanego artykułu, ustawodawca zawiera przykładowe sytuacje, w których dłużnik przyczynił się do powstania swojego stanu niewypłacalności i związku z tym sąd obligatoryjnie oddali wniosek o upadłość. Będą to sytuacje, gdy dłużnik zaciągał kolejne zobowiązania, będąc już niewypłacalnym, lub gdy z przyczyn leżących po jego stronie, rozwiązano z nim stosunek pracy. Oczywiście, sąd, sprawdzając czy zachodzą przesłanki do oddalenia wniosku dłużnika, będzie rozpatrywał każdą sytuację indywidualnie i konkretnie.
Jak podnoszone jest to w doktrynie, sąd powinien brać pod uwagę także subiektywne okoliczności sprawy, takie jak: wiek, doświadczenie czy poziom wykształcenia dłużnika.2 Niektóre bowiem sytuacje, będą traktowane inaczej dla różnych dłużników – nie będzie usprawiedliwieniem dla osoby z wykształceniem finansowym, iż stał się niewypłacalnym z powodu ryzyka kursowego, związanego ze zmianami kursów walut.3 Natomiast dla osoby niewykształconej i często do tego nieporadnej życiowo, sąd może uznać to za okoliczności od niej niezależne. Sąd powinien także wziąć pod uwagę, czy stan niewypłacalności dłużnika nie był spowodowany wyzyskiem, lub czynem niedozwolonym.
Natomiast w ust.2 art.4913 PUiN, ustawodawca wprowadził zasadę, iż postępowanie upadłościowe wobec osób nieprowadzących działalności gospodarczej, można wszcząć nie częściej niż raz na 10 lat. Jest to oczywiście związane z traktowaniem przez ustawodawcę tego postępowania jako przywileju dla dłużnika, a także z ogólną zasadą, iż zaciągnięte długi należy spłacać – zbyt łatwy dostęp i możliwość częstego przeprowadzania tego postępowania godziłoby w zasadę stabilności i pewności obrotu gospodarczego. Postępowanie to umożliwia dłużnikowi pomoc w uregulowaniu długów i szansę na „nowy start”, jednakże powinno być przez dłużnika traktowane także jako swoista lekcja, z której dłużnik wyciągnął wnioski i drugi raz do stanu niewypłacalności się nie doprowadzi.
Natomiast przesłanka zawarta w pkt 4 ust.2 art 4913 PUiN, głosi iż sąd również obligatoryjnie oddali wniosek dłużnika o upadłość, jeśli w ciągu 10 lat przed złożeniem tego wniosku, dłużnik dopuścił się czynności prawnej, która prawomocnie została uznana za dokonaną z pokrzywdzeniem wierzycieli. Sformułowanie to należy rozumieć w taki sposób, w jaki jest tłumaczone w art 527§2 Kodeksu cywilnego (który reguluje instytucję skargi pauliańskiej), a więc „Czynność prawna dłużnika jest dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli, jeżeli wskutek tej czynności dłużnik stał się niewypłacalny albo stał się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem czynności”. Natomiast pojęcie „niewypłacalności” należy rozumieć już w inny sposób, niż na gruncie art 11 PUiN. Chodzi tu bowiem o taką sytuację dłużnika, która polega na braku możliwości wywiązywania się przez niego z zobowiązań finansowych.4 Natomiast judykatura rozumie przez to taki stan majątku dłużnika, w którym egzekucja nie może przynieść zaspokojenia wierzytelności pieniężnej przysługującej przeciwko temu dłużnikowi.5
Na sam koniec należy także dodać, iż sąd upadłościowy obligatoryjnie oddali wniosek dłużnika o ogłoszenie upadłości, gdy zgodnie z art 13 PUiN, majątek niewypłacalnego dłużnika nie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania. Podobnie jak w postępowaniu ogólnym, dotyczącym przedsiębiorców, nie jest możliwe zwolnienie dłużnika od kosztów sądowych. Postępowanie upadłościowe jest traktowane jako przywilej dla dłużnika, dlatego jego majątek musi wystarczyć na pokrycie kosztów tej procedury.
Sokal Piotr, Postępowanie upadłościowe wobec osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej. Teza nr 2 LEX 105422/2
K.Michalak, Komentarz do ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zmianie ustawy – Prawo upadłościowe i naprawcze oraz ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. LEX 2009
Ibidem
M. Pyziak-Szafnicka (w:) System prawa prywatnego, t. 6, s. 1249
Por. wyrok SA w Warszawie z 19 listopada 1997 r., I ACa 737/97, Apel. W-wa 1998, nr 4, poz. 36; wyrok SN z 24 stycznia 2000 r., III CKN 554/98, LEX nr 52736