student

Student nie wie czy zapłaci za studia na drugim kierunku

Zamieszanie związane z nowelizacją ustawą o szkolnictwie wyższym trwa w dalszym ciągu. Niejasne przepisy ustawy oraz brak dostatecznej akcji informacyjnej to główna bolączka nowego prawa. Konsekwencją tego jest brak dostatecznej wiedzy studenta o tym czy jest uprawniony do bezpłatnego studiowania na drugim kierunku. Ustawa wskazuje, że prawo do bezpłatnego studiowania na drugim kierunku przysługuje studentom znajdującym się wśród 10% osób będących najlepszymi na danym roku. Problem w tym, że nie da się tego określić na początku roku akademickiego. Wobec tego studiujący dwa fakultety w trybie stacjonarnym na państwowej uczelni dowie się dopiero po ukończeniu roku o tym czy będzie płacił za drugi kierunek czy nie.

Ustawa nowelizacyjna wchodzi w pełni życie w tym roku, natomiast zwolnione z opłat będą osoby, które rozpoczęły studia przed 2011 r.

Wątpliwości interpretacyjne spowodowały fakt, iż sprawą zajmie się Trybunał Konstytucyjny.

Próbę objaśnienia treści przepisów podjęła się Barbara Kudrycka, minister nauki i szkolnictwa wyższego. Jednak nie przyniosło to większego skutku.

„Tak jak nieprecyzyjne są przepisy znowelizowanej ustawy, tak samo nieprecyzyjnie objaśniono w liście, która konkretnie grupa studentów podlega płatnościom za drugi kierunek nauki” – powiedział Piotr Müller, przewodniczący Parlamentu Studentów RP.

Liczba osób studiujących na drugim kierunku znacząco spadła. Według informacji z ubiegłego roku, na Politechnice Gdańskiej studia na drugim kierunku w 2012 roku rozpoczęło 275 osób – informują pracownicy biura prasowego PG. W tym roku kolejny kierunek zacznie studiować 70 żaków.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *