ZAiKS chce dodatkowych opłat od smartfonów i tabletów

Organizacje zajmujące się zarządzeniem zbiorowym zarządzeniem prawami autorskimi, na czele z ZAiKSem, wysunęły pomysł nowego podatku, którym miałyby zostać objęte urządzenia nowych technologi takie jak smartfony i tablety. Danina miałaby wynieść od 1 do 3% wartości sprzedaży sprzętu. Propozycja spotkała się ze zdecydowanym sprzeciwem branży elektronicznej. Według przedstawicieli tych organizacji (ZAiKS-u, ZPAV i SAWP) po wprowadzeniu nowego podatku nie dojdzie do podwyżki urządzeń elektronicznych. Oponuje Arkadiusz Pączka, dyrektor Centrum Monitoringu Legislacji Pracodawców RP „To nie ma żadnego uzasadnienia i oznaczałoby ponoszenie wielokrotnych opłat za te same treści”.

O tym, iż pomysł jest nietrafiony świadczy fakt, iż urządzenia te są przede wszystkim zorientowane na odtwarzanie legalnej muzyki online poprzez popularne serwisy, takie jak YouTube czy Spotify. Podobną opinię przedstawiają przedstawiciele Związku Importerów i Producentów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego oraz Polskiej Izbie Informatyki i Telekomunikacji. W podobnym tonie wypowiadają się Związki Pracodawców.

Jak wygląda obecne uregulowanie?

Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych nakłada na producentów i importerów opłatę w wysokości nieprzekraczającej 3% kwoty z tytułu sprzedaży:

• magnetofonów, magnetowidów i innych podobnych urządzeń,
• kserokopiarek, skanerów i innych podobnych urządzeń (…)
• czystych nośników służących do utrwalania (…) utworów lub przedmiotów praw pokrewnych, przy użyciu urządzeń wymienionych w pkt 1 i 2

Ustawa pochodzi z 1994r., a więc nie mogła uwzględnić smartfonów i laptopów. Prawo powinno podążać za duchem czasu, ale czy wprowadzenie tego rodzaju opłat jest racjonalne i konieczne? Zdaniem Pulsu Biznesu urzędnicy z Ministerstwa Kultury nie rozpoczęli jeszcze prac nad wnioskiem.

P.S Zapraszamy na serwis Fandroid.com.pl o smartfonach i aplikacjach Android.