I biorę Cię na 30 lat kredytu…, czyli o wspólnym kredycie małżonków
Prawo bankowe stanowi, iż umowa kredytu jest jedną z czynności bankowych i polega na tym, iż bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Bank udziela kredytu na podstawie badania zdolności kredytowej.
Przepisy dopuszczają zawarcie kredytu przez kilku kredytobiorców jak małżonków. Jest to szczególnie przydatne, kiedy jeden małżonek sam nie posiada wystarczającej zdolności kredytowej do zaciągnięcia kredytu np. na kupno domu. Kredytobiorcy stają się wówczas współkredytobiorcami. Jak wygląda ich sytuacja prawna? Jakie mają prawa i obowiązki – różne czy tożsame? Jakie znaczenie ma ustrój małżeński majątkowy?
Spis treści
Zaciągnięcie kredytu – odpowiedzialność
Co do zasady wszyscy współkredytobiorcy mają takie same prawa i obowiązki, chyba że umowa kredytu stanowi inaczej. Tworzą oni grupę dłużników solidarnych na płaszczyźnie jednego zobowiązania.
Gdy małżonkowie oboje zawierają umowę kredytu i są współkredytobiorcami, wówczas odpowiadają za zobowiązanie solidarnie. Oznacza to, że bank może żądać całości lub części świadczenia (zapłaty) od nich łącznie lub od każdego z osobna. Wybór banku nie jest podyktowany względami prawnymi, bank ma całkowitą dowolność zadecydowania, do kogo skieruje wezwanie do zapłaty lub egzekucję.
W braku spłaty długu przez męża, żona może zostać skutecznie wezwana przez bank do zapłaty. Jednak małżonkowie nie muszą spłacać tego kredytu „w częściach równych”. Może zdarzyć się sytuacja, że dług w całości spłaci jeden z małżonków –dobrowolnie lub przymusowo na skutek egzekucji. W takim przypadku spłacający może domagać się na drodze sądowej tzw. regresu, czyli zwrotu tego, co powinien spłacić drugi dłużnik (np. połowy kwoty długu). Do czasu pełnego zaspokojenia wierzyciela (całkowitej spłaty długu) małżonkowie są wspólnie i solidarnie odpowiedzialni za dług.
Prawo dopuszcza możliwość zmiany umowy kredytu w trakcie jej wykonywania np. poprzez zwolnienie jednego z kredytobiorców z zobowiązania solidarnego. Jednakże jest to niekorzystne dla wierzyciela, dlatego rzadko kiedy banki zgadzają się na takie modyfikacje.
Odpowiedzialność solidarna wynikająca z umowy kredytu jest aktualna niezależnie od ustroju małżeńskiego między małżonkami. Pewne różnice można zauważyć na polu własnościowym, kiedy celem zawarcia kredytu jest np. kupno domu. W razie istnienia rozdzielności majątkowej przed zawarciem umowy kredytu, współkredytobiorcy – małżonkowie stają się w istocie współwłaścicielami nieruchomości. Każdy z nich ma swój udział w nieruchomości, który może zostać określony np. po połowie. Jest to zatem współwłasność ułamkowa. W razie istnienia wspólności majątkowej przed zawarciem umowy kredytu, wówczas nieruchomość wchodzi do majątku wspólnego małżonków i w czasie trwania tej wspólności stanowi współwłasność łączną małżonków, bezudziałową i w częściach idealnych.
Zaciągnięcie kredytu a intercyza
W razie ustanowienia rozdzielności majątkowej po zawarciu umowy kredytu oboje małżonkowie odpowiadają dalej jak współkredytobiorcy, czyli tak jakby byli we wspólności. Zawarcie intercyzy po zaciągnięciu kredytu nie zmienia i nie ma wpływu na zobowiązania stron, czyli na ich prawa i obowiązki.
Małżonkowie dalej więc odpowiadają solidarnie, jednakże tylko swoimi majątkami osobistymi, bowiem w na mocy rozdzielności majątkowej majątek wspólny ulega likwidacji. Warto dodać, że intercyza nie wpływa w żaden sposób na każdy uprzednio zawarty kredyt – mieszkaniowy czy hipoteczny.
Gdy rozdzielność majątkowa jest potrzebna…
Gdy tylko jeden małżonek zawiera umowę kredytu wraz z innymi osobami np. rodzicami – wówczas współkredytobiorcami staną się wyłącznie rodzice i małżonek zawierający umowę. Drugi z małżonków nie jest kredytobiorcą, ale jego majątek może zostać zagrożony w pewnych sytuacjach. Mianowice w razie istnienia między małżonkami wspólności majątkowej, bank, w razie niespłacenia raty kredytu, może egzekwować dłużną sumę także z majątku wspólnego (czyli np. wynagrodzenia obu małżonków). Dlatego zasadne byłoby podpisanie tzw. intercyzy, czyli wprowadzenie rozdzielności majątkowej w akcie notarialnym.
Dzięki temu małżonek nie będący kredytobiorcą i jego majątek osobisty jest chroniony przed egzekucją banku. Konieczne jest jednak podpisanie takiej umowy przed zaciągnięciem kredytu i ujawnienie jej bankowi, bowiem małżonek może powoływać się względem innych osób na umowę majątkową małżeńską, gdy jej zawarcie oraz rodzaj były tym osobom wiadome. Dzięki intercyzie majątek osobisty współmałżonka nie będącego współkredytobiorcą nie może zostać poddany egzekucji. Rozdzielność majątkową można zawrzeć zarówno przed i jak w trakcie małżeństwa.