macierzyństwo

Urlop macierzyński

Podczas niedawnego „powtórnego expose” premiera RP nie sposób było przeoczyć pozytywnej tendencji, która dotyczyła tematu wydłużenia urlopów macierzyńskich, co należy ocenić jako wzmocnienie dotychczas jedynie deklarowanej, polityki prorodzinnej Państwa. Póki jednak planowane zmiany nie wejdą w życie, w myśl starego porzekadła „lepszy wróbel w garści, niż gołąb na dachu”, warto przyjrzeć się aktualnym normom prawnym regulującym kwestie urlopu macierzyńskiego. Instytucję urlopu macierzyńskiego reguluje dział VIII Kodeksu Pracy z 1974 r. Na wstępie należy zauważyć, że urlop macierzyński nie jest tym samym, co urlop wychowawczy i nie są to pojęcia używane zamiennie, a instytucje te służą różnym celom.

Celem urlopu macierzyńskiego jest nie tylko zapewnienie dziecku opieki w początkowym okresie jego życia, ale również umożliwienie kobiecie fizycznej i psychicznej regeneracji po porodzie, jak i przygotowanie się do niego.

Wymiar urlopu został uregulowany w art. 180 k.p. i wynosi przy jednym porodzie :

  • 20 tygodni w przypadku urodzenia jednego dziecka
  • 31 tygodni w przypadku urodzenia dwojga dzieci
  • 33 tygodnie w przypadku urodzenia trojga dzieci
  • 35 tygodni w przypadku urodzenia czworga dzieci
  • 37 tygodni w przypadku urodzenia pięciorga i więcej dzieci.

Tydzień urlopu jest pojęciem zdefiniowanym w kodeksie pracy i należy go rozumieć jako 7 dni kalendarzowych.

Urlop macierzyński jest niezbywalny

Urlop macierzyński, mający na celu wspomniane powyżej cele, może być wykorzystany jedynie w naturze i nie można go zastąpić ekwiwalentem pieniężnym, czy to na wniosek pracownicy, czy też poprzez decyzję pracodawcy. Z drugiej strony jest to uprawnienie niezbywalne, pracownica nie może się go zrzec ani zostać go pozbawiona przez swojego pracodawcę z jakiejkolwiek przyczyny. Z korzystaniem z urlopu macierzyńskiego łączy się również prawo do otrzymywania zasiłku macierzyńskiego.

Sposób obliczania tego świadczenia jest szczegółowo uregulowany poza kodeksem pracy, natomiast wyczerpujące informacje o nim można uzyskać pod podanym adresem: http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=431.

Urlop macierzyński a zasiłek

Co do zasady zasiłek ten wynosi 100% wynagrodzenia lub przychodu stanowiącego podstawę jego wymiaru. Należy wspomnieć, że zasiłek macierzyński przysługuje także pracownicy, jeśli w trakcie ciąży rozwiązano z nią umowę o pracę z naruszeniem przepisów prawa i otrzymała ona za to odszkodowanie.

Kodeks pracy przewidział wielość sytuacji, które mogą towarzyszyć porodowi, stanu zdrowia zarówno matki jak i dziecka, jak i istniejącym uwarunkowaniom związanym z ewentualną chęcią szybkiego powrotu do pracy i kontynuowania kariery. Z uwagi na powyższe czynniki zostały przewidziane elastyczne normy, które pozwalają na „dopasowanie” urlopu macierzyńskiego do sytuacji po porodzie.

Art. 180 – 184 kodeksu pracy. kompleksowo normują urlop macierzyński. Art. 180 § 3 stanowi, że co najmniej 2 tygodniu urlopu mogą przypadać przed planowaną datą porodu. W takiej sytuacji resztę urlopu należy wykorzystać już po porodzie. W przypadku, gdy kobieta chce wrócić do pracy przed upływem pełnego okresu urlopu macierzyńskiego, ma ona możliwość podjęcia takiej decyzji. Co więcej w takiej sytuacji, prawo wykorzystania pozostałych tygodni z „puli” przechodzi na ojca dziecka, który musi w tym celu złożyć wniosek swojemu pracodawcy.

Istotne jest również, że określenie „ojciec dziecka” jest szersze od terminu mąż i z uprawnienia tego mogą skorzystać również pary, które zdecydowały się na dziecko przed zawarciem małżeństwa. Minimalny okres, po którym kobieta może wrócić do pracy w sytuacji opisanej powyżej wynosi 14 tygodni. W przypadku nieszczęścia, jakim jest choroba dziecka, ustawodawca przewidział, rezygnując w tym zakresie z zasady niepodzielności urlopu macierzyńskiego, że kobieta może, po wykorzystaniu co najmniej 8 tygodniu urlopu, wrócić do pracy, natomiast resztę urlopu odbyć, gdy dziecko wróci ze szpitala.

Decyzja w tym zakresie może być podjęta jedynie przez kobietę i pracodawca nie ma żadnych uprawnień pozwalających mu na podejmowanie decyzji co do przerwania urlopu w takich okolicznościach. Na marginesie warto wspomnieć, że odbycie 8 tygodni urlopu macierzyńskiego jest okresem absolutnie minimalnym, zapewnionym kobiecie w każdych okolicznościach po porodzie, mającym umożliwić regenerację fizyczną i psychiczną.

Ustawodawca wprowadził również możliwość przedłużenia urlopu macierzyńskiego na wniosek pracownicy. Dodanie tej regulacji miało charakter progresywny, co oznacza, że wymiar dodatkowego urlopu na wniosek będzie się wydłużał.

W 2012 i 2013 roku kobiety, które urodziły jedno dziecko mogą liczyć na dodatkowe 4 tygodnie urlopu, natomiast poród więcej niż jednego dziecka uprawnia do dodatkowych 6 tygodni wypoczynku. Docelowo, od 2014 roku, urlop ten będzie przysługiwał odpowiednio w wymiarze: 6 tygodni dla matek rodzących jedno dziecko i 8 tygodni dla tych, które dały życie dwóm i więcej dzieciom.

Na koniec należy wspomnieć o zasadach nie wynikających wprost z przepisów, ale konsekwentnie wypracowanych i podkreślanych przez orzecznictwo Sądu Najwyższego.

Po pierwsze, zgodnie z orzecznictwem SN pracodawca nie jest związany wnioskiem pracownika, który zawiera propozycję terminu udzielenia mu urlopu wypoczynkowego. Jednakże, jeśli wniosek taki pochodzi od pracownicy, która chciałaby skorzystać z takiego urlopu bezpośrednio po urlopie macierzyńskim, wniosek taki jest dla pracodawcy wiążący (Wyr. SN z 20.08.2001 r., I PKN 590/00).

Po drugie, zgodnie ze stanowiskiem SN, urlopu macierzyńskiego nie zalicza się do okresu urlopu, który trwa co najmniej trzy miesiące, w czasie którego dopuszczalne jest, w przypadkach wymienionych w art. 41 k.p., wypowiedzenie stosunku pracy z przyczyn niedotyczących pracownika (wyr. SN z 21.11.2006 r., II PK 52/06)1.

[1]Omówione powyżej orzecznictwo przytaczam za: L. Mitrus [w:] Kodeks pracy 2011. Komentarz, red. B. Wagner, Gdańsk 2011, s. 890-892.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *